
Jan A. Kowalski w Kurierze WNET- styczeń 2021
generał Kiszczak, szef tajnych służb PRL, chcąc zapewnić byłym komunistom przemianę w kapitalistów i bezpieczeństwo dla ich świeżo zdobywanych majątków, przeprowadził weryfikację opozycji.
Nie pod kątem jednak wybitnych zdolności do zarządzania państwem, ale agenturalności, uległości i bylejakości.
……Zatem zadajmy pytanie podstawowe: dlaczego sami nie potrafimy zagospodarować swojego potencjału? I drugie, uzupełniające: dlaczego obecne elity państwa nie potrafią nawet naszego wewnętrznego bogactwa dostrzec? I jeszcze trzecie, ale pamiętajcie – ani mru mru: czy nie moglibyśmy je zmienić na takie, które widzą i potrafią?
Ten tekst będzie próbą odpowiedzi. Żeby cokolwiek zrozumieć, cofnijmy się o co najmniej 30 lat, do roku1988. To w owym roku generał Kiszczak, szef tajnych służb PRL, chcąc zapewnić byłym komunistom przemianę w kapitalistów i bezpieczeństwo dla ich świeżo zdobywanych majątków, przeprowadził weryfikację opozycji.
Nie pod kątem jednak wybitnych zdolności do zarządzania państwem, ale agenturalności, uległości i bylejakości.
I niedostrzegania konglomeratu WSW, a potem WSI w aparacie i spółkach Skarbu Państwa (te wszystkie późniejsze mafie).
Zatem zweryfikowani przez Kiszczaka opozycjoniści musieli mieć szczególne właściwości: brak zdolności organizacyjnych i przerośnięte ego.
Tak zweryfikowanych inteligenckich nieudaczników ustanowiono w roku 1989 w roli nowej, tytularnej elity władzy.
A oni, już dysponując odpowiednimi argumentami, dobierali od tej pory kolejnych. Takich, którzy nie mogli zagrozić ich pozycji. Naszą elitę polityczną stanowią zatem ludzie, którzy pracą własnych rąk i rozumu niczego nie osiągnęli.
Nie rozumieją więc, że sukces pochodzi z własnego mózgu i siły charakteru.
Że największą wartością jesteśmy my sami, nasz rozum i pracowitość. A największy sukces osiągamy dzięki umiejętności współpracy z innymi.
Rozumieją tylko tyle, ile doświadczyli. To, że pieniądze pochodzą z zewnątrz, a oni mogą je jedynie odpowiednio rozdysponować. To znaczy umocnić swoje polityczne wpływy w terenie. Zatem zamiast twórców i autorów sukcesu, u steru naszego państwa mamy urzędników i księgowych…….
Filed under: Info – Prasa | Tagged: kryteria awansu akademickiego, weryfikacja |
Skomentuj