Paweł Sarnecki – konstytucjonalista, agent wywiadu

prof. dr hab. Paweł Stanisław Sarnecki

Ludzie nauki
identyfikator rekordu:  o58337

 

Specjalności: prawo konstytucyjne Miejsca pracy, zajmowane stanowiska, pełnione funkcje:Katedra Prawa Konstytucyjnego UJ – Kierownik
Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Kielcach

 

————

Paweł Sarnecki

Wikipedia

Paweł Sarnecki, prof. dr hab. ur. 17 marca 1939 roku w Kielcach, gdzie ukończył Liceum im. S. Żeromskiego. Następnie ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie został asystentem prof. Witolda Zakrzewskiego – prawnik konstytucjonalista, profesorUniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, kierownik tamtejszej Katedry Prawa Konstytucyjnego od 1988 roku Jest również wykładowcą Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Kielcach.

W kwietniu 2007 roku zgodnie z „ustawą lustracyjną” złożył na ręce rektora UJ oświadczenie lustracyjne. W marcu 2008 Gazeta Polskaujawniła, że Paweł Sarnecki był kontaktem operacyjnym służb specjalnych PRL zarejestrowanym od 1975 roku pod kryptonimem „Szary”. Sam zainteresowany nie zaprzeczył, że podpisał zobowiązanie podjęcia współpracy z wywiadem PRL]. Uzasadniał podpisanie deklaracji przekonaniem, że była ona koniecznym warunkiem uzyskania pozwolenia na wyjazd naukowo-badawczy. Podczas pobytu w Szwajcarii nie dostarczył SB żadnych materiałów, a o swoich kolegach z uczelni – Andrzeju Gaberle i Andrzeju Kubasie oraz studentach udzielał jedynie „ogólnych i ogólnodostępnych informacji”

———

Agent wywiadu na UJ

Gazeta Krakowskam 04.04.2008

Do werbunku Sarneckiego doszło przy okazji wyjazdu do Szwajcarii, gdzie naukowiec zbierał materiały do habilitacji. Jak wynika z akt, podpisanie deklaracji o współpracy krakowski naukowiec traktował jako swój „obywatelski obowiązek”. Mimo początkowych wahań, sam zadzwonił do oficera prowadzącego, oferując współpracę.

Podczas spotkań z oficerem SB „Szary” wskazywał na osoby, które mogłyby stać się obiektem zainteresowań bezpieki. Wśród nich znalazł się dr Andrzej Kubas – asystent w zakładzie Prawa Cywilnego. W raportach informował także o planach Andrzeja Gabrelego, ówczesnego asystenta w Zakładzie Postępowania Karnego, zamierzającego wyjechać na stypendium do Salzburga. „Szary” dzielił się również informacjami na temat swoich studentów. Z akt dowiadujemy się także, iż Sarnecki bardzo życzliwie podchodził do studentów będących funkcjonariuszami MO i Służby Bezpieczeństwa. Podstawą dobrej opinii SB o kandydacie na współpracownika, były też jego marksistowsko-leninowskie poglądy.

O swoich związkach z wywiadem poinformował rektora UJ w złożonym oświadczeniu lustracyjnym. Na pytanie, czy zrezygnuje z kierowania katedrą prawa konstytucyjnego, po chwili milczenia odpowiada – Zastanowię się.

—————

WSPÓŁPRACOWNIK SB NA UJ

niezależna.pl

„Szary” podzielił się również informacjami na temat swoich studentów Andrzeju Jeshke, Janie Lidzu i Marku Gurgulu. „Określił ich jako zdolnych i pozytywnie do nas nastawionych” – napisał w raporcie oficer bezpieki, który zlecił innemu funkcjonariuszowi zająć się tymi osobami.

W trakcie innego spotkania oficer peerelowskich służb informuje Sarneckiego, że w MSW nie tylko zaakceptowano jego wyjazd stypendialny, ale ze względu na dobrą opinię, jaką tam ma, zadbano również, by uzyskał paszport wielokrotny.

——-

 „Szary” współpracownik

Gazeta Polska

Kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego UJ był kontaktem operacyjnym służb specjalnych PRL. Prof. Pawła Sarneckiego udało się zwerbować, gdy pojawiła się przed nim wizja wyjazdu na stypendium do Szwajcarii. Dziś prawnik potwierdza, że zobowiązał się do współpracy z bezpieką. Uważa, że mimo to może zabierać głos w sprawie lustracji. Nie angażowałem się czynnie – mówi „GP”. 

 W lutym 2006 r. wspólnie z innymi prawnikami UJ profesor Sarnecki wystosował apel, w którym wyrażał protest przeciwko reformom i metodom działania ministra Zbigniewa Ziobry. Sygnatariusze tego dokumentu wyrazili szczególne zaniepokojenie faktem i formą odwołania przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, prof. Stanisława Waltosia. „Język i sposób działania obecnych władz przypominają łudząco czasy PRL” – napisano w apelu.

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz