Jerzy Dietl – prof. ekonomista, człowiek „Solidarności”, ale także TW „Kowalski”

 

 Jerzy Dietl

Nauka Polska – Baza Ludzi Nauki
Dyscypliny KBN: organizacja i zarządzanie, ekonomia

Specjalności: marketing

Miejsca pracy: Aktualne:Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu; Wydział Przedsiębiorczości i Zarządzania; Katedra Marketingu, Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu; Instytut Nauk o Zarządzaniu

Nieaktualne: Akademia Polonijna; Wydział Ekonomii i Zarządzania; Instytut Zarządzania. Uniwersytet Łódzki; Wydział Zarządzania; Katedra Marketingu

Pełnione funkcje: Aktualne:Dyrektor Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu; Instytut Nauk o Zarządzaniu

Członkostwo: Nieaktualne: Członek Polska Akademia Nauk; Wydziały PAN; Wydział I – Nauk Społecznych; Komitet Nauk Ekonomicznych;Członek Polska Akademia Nauk; Wydziały PAN; Wydział V – Nauk Rolniczych, Leśnych i Weterynaryjnych; Komitet Ekonomiki Rolnictwa;Członek Państwowa Komisja Akredytacyjna; Zespoły Państwowej Komisji Akredytacyjnej; Zespół Kierunków Studiów Ekonomicznych

————– 

 

Genealogia potomków Sejmu Wielkiego

Jerzy Dietl

Who is Who w PolsceDietl Jerzy prof. zw.

zawód:prezes fundacji.
miejsce pracy: Fundacja Edukacyjna Przedsiębiorczość

edukacja: 1946 Gimnazjum im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu, 1946-50 dyplom mgr nauk ekonomicznych na Akademii Handlowej w Poznaniu, 1958 doktor nauk ekonomicznych w wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu, 1959-60 studia w Instytute of Social Studies w Hadze, 1961 studia w siedzibie FAO oraz EEC w Belgii, 1961 doktor hab. w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie, 1971 prof. nadzwyczajny, 1978 prof. zwyczajny.

kariera: 1950-61 asystent, starszy asystent, adiunkt w wyższej Szkole Ekonomicznej oraz Akademii Handlowej w Poznaniu, 1961-68 kierownik zakładu w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu, 1968-71 kierownik Katedry na UŁ, 1971-78 prof. nadzw., dyrektor Instytutu a następnie kierownik Katedry na UŁ, 1978 prof. zw. na UŁ (marketing), 1992 konsultant ds. edukacji OECD w Paryżu, 1992 przew. Rady Naukowej Europejskiego Instytutu Rozwoju Regionalnego i Lokalnego na UW, 1992-93 ekspert MEN w Komisji Ekspertów, 1994 przew. Rady Naukowej Programu MBA, Międzynar. Centrum Zarządzania UW i University of Illinois at Urbana Champaign, 1997 prof. zw. w Wyższej Szkole Biznesu NUL w Nowym Sączu, 2002 czł. Państwowej Komisji Akredytacyjnej, wykładowca wielu uniw. zagranicznych. osiągnięcia: 1990 fundator i przew. (1990-93), czł. Rady Naukowej Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości w Łodzi, aktywny działacz „S”, jeden z założycieli a następnie prezes Łódzkiego Tow. Gospodarczego, 1989-91 senator Ziemi Łódzkiej, reprezentant Senatu w negocjacjach i na konferencjach międzynar., działalność na rzecz sektora edukacyjnego, wypromowanie ok. 35 doktorantów.

publikacje: ponad 500 publikacji: książki, artykuły, studia i raporty. odznaczenia: Krzyż Kawalerski, Oficerski i Komandorski z Gwiazdą OOP, Medale za Zasługi dla Rozwoju Regionalnego Polski, m.in. z woj.: opolskiego, poznańskiego, miast Łodzi, Gdańska, liczne nagrody za pracę naukową i dydaktyczną, medale i odznaczenia uczelni w Poznaniu, Bratysławie, Denton, Rotterdamie, dr h.c. Uniwersytetu Jean Moulin Lyon III we Francji (1997). członkostwo: Komitet Nauk Ekonomicznych PAN.
działalność: prof. Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu i Akademii Polonijnej w Częstochowie.

————

Jerzy Dietl w Wikipedii

—————

Rody uczone – Dietlowie

Forum Akademickie

Pośród polskich „uczonych rodów” wiele nosi cudzoziemskie nazwiska. Wiem już, że ich przedstawiciele nie potrzebują ekstraordynaryjnych poświadczeń ani patriotyzmu, ani ofiarności w cywilnej, obywatelskiej służbie Ojczyźnie, wybranej kiedyś przez przodków. Tak jest i z Dietlami. Prof. Jerzy Dietl, mieszkający dzisiaj w Konstantynowie pod Łodzią, przechowuje książkę swego protoplasty Georga, pisaną gotykiem po niemiecku w początkach XVIII w. Nieco wcześniej rodzina przybyła do Galicji, a jej liczni członkowie pełnili funkcje ekonomów w dobrach, głównie Lubomirskich i Sanguszków, ale i w miejscowej administracji.

Urodzony w roku 1927 prof. Jerzy Dietl, wychowywał się w Poznaniu, gdzie ogród rodzicielskiego domu sąsiadował z ogrodem Znanieckich i bliska zażyłość łączyła rodziców Jerzego z dość dalekim krewnym, zwanym wszakże wujem, ojcem polskiej i jednym ze współtwórców światowej socjologii – Florianem. Córka profesora Znanieckiego, znana w Ameryce socjolog, Helena Lopata, wychowywała się razem z przyszłym profesorem ekonomii. Młody człowiek spędzał zimowe ferie z Jaworniku koło Wisły, gdzie Znanieccy mieli dom ucząc wuja gry w brydża i jazdy na nartach, z miernym, jak wspomina, powodzeniem. O wiele skuteczniejsze były nauki i pouczenia udzielane Jerzemu przez Floriana Znanieckiego. Wobec młodzieńczego zacietrzewienia w opinii np. o wyższości książek Curwooda nad książkami Londona, profesor przedstawił wywód o autorytetach, mówiąc, że jeśli ludzie bardziej światli coś sądzą, to należałoby się zastanowić dlaczego oraz wziąć pod uwagę to, że są wyrazicielami grupy społecznej, która jest grupą wiodącą intelektualnie. Pamiętając o tym, trzeba się następnie dopasowywać do opinii takiej grupy. Jerzy Dietl wziął to sobie do serca, a że w domu Znanieckich spotykał wielu ludzi z ówczesnej elity intelektualnej – Józefa Chałasińskiego, Jana Szczepańskiego, Czesława Znamierowskiego, młodziutką asystentkę, Antoninę Kłoskowską, dzisiaj profesora w Warszawie – sam poszedł drogą prowadzącą do owego intelektualnego i duchowego przywództwa, jakie ciągle jeszcze jest w Polsce udziałem inteligencji. ..

Do dziedzictwa Dietlów należy aktywność w życiu publicznym. Prof. Jerzy, członek „Solidarności” od 1980 r. (w stanie wojennym zabroniono mu wykładać), uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu, a po wyborach roku 1989 został senatorem Rzeczypospolitej, angażując się w prace kilku komisji, z racji czego wyjeżdżał często na międzynarodowe konferencje i negocjacje.

————– 

Zwykły TW Kowalski – Gazeta Polska 9 grudznia 2009 

Informację ujawnia łódzki IPN w książce „Służba Bezpieczeństwa wobec przemian politycznych w la­tach 1988-1990″, która ukaże się w najbliższych dniach. Informacja znajduje się w przypisach do książ­ki, ale zachowały się też dokumen­ty pokazujące szczegóły współpra­cy. Materiały – jak twierdzi autor książki dr Sebastian Pilarski z IPN -są obszerne.

– Dokumenty zachowały się na mikrofilmach – mówi. Nie pozo­stawianą złudzeń: prof. Dietl – au­tor podręczników akademickich, m.in. „Etyki biznesu”, wykładowca Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, prezes Fundacji Edukacyj­nej Przedsiębiorczości, senator OKP w latach 1989-1991, a w 2005 r. członek regionalnego komitetu ho­norowego Donalda Tuska – przez wiele lat byi zarejestrowany jako współpracownik bezpieki.

Sam Dietl przyznaje, że przez la­ta spotykał się z oficerami SB. – Ale nie przekazywałem informacji, któ­re mogłyby komuś zaszkodzić – mó­wi. Czy rzeczywiście?

– Tego nie można ocenić bez ana­lizy materiałów dotyczących osób, które wymieniał i sprawdzenia, czy informacje były wykorzystywane przez bezpiekę w działaniach ope­racyjnych – zaznacza Pilarski.

Z Poznania do Łodzi

Jerzy Dietl został zarejestrowany przez SB -jak wynika z zachowa­nych dokumentów – w 1959 r, gdy pracował w poznańskiej Akademii Handlowej (dziś Uniwersytet Eko­nomiczny) jako adiunkt.

Zwerbował go Wydział III KW MO (zajmujący się inwigilacją inte­ligencji) w Poznaniu. Otrzymał pseudonim „Kowalski”. W 1969 r. – gdy przeniósł się do Łodzi, gdzie od 1967 r. kierował katedrą i insty­tutem na Wydziale Ekonomiczno- Socjologicznym UL) – kontakt z nim przejął Wydział III KW MO w tym mieście.

Jedno ze spotkań „Kowalskiego” z oficerem prowadzącym we wrze­śniu 1973 r., rozpoczęte w kawiarni „Teatralna”, zakończyło się w lesie koło Pabianic.

Kowalski” podał nazwiska eko­nomistów, którymi służby powinny się zainteresować. Z listy dziesięciu obywateli obcych państw, którą po­dał, jedną SB uznała za godną roz­pracowania.

Dla SB nie było informacji nie­przydatnych. Te o pozostałych dziewięciu osobach służby mogły wykorzystać w przyszłości – mówi dr Pilarski.

Według oficera prowadzącego, „Kowalski” współpracował chętnie, był prawdomówny, lojalny i zdyscy­plinowany w przestrzeganiu zasad konspiracji. Przekazywał informa­cje nt. naukowców głównie z Pozna­nia i Warszawy.

—–

PROFESOR OD TUSKA ZAREJESTROWANY JAKO TW

wg, lodzkie.naszemiasto.pl, 18-12-2009

Prof. Jerzy Dietl, działacz „Solidarności”, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, senator I kadencji, członek regionalnego komitetu honorowego Donalda Tuska w 2005 r., był tajnym współpracownikiem SB oraz kontaktem operacyjnym I departamentu MSW – twierdzi dr Sebastian Pilarski, archiwista w łódzkim oddziale IPN.

Pilarski napisał o tym w przypisach swojej książki “Służba Bezpieczeństwa wobec przemian politycznych w latach 1988-1990″, która właśnie została wydana – pisze serwis lodzkie.naszemiasto.pl.
Jak mówi archiwista, oficer bezpieki w Poznaniu stwierdził w notatce, że “Kowalski” jest “jednostką prawdomówną, obiektywną, przestrzegającą dyscypliny współpracy i przestrzegającą zasad konspiracji.”
Prof. Jerzy Dietl zaprzecza, że współpracował z SB. 

Komentarze 4

  1. Kolejny moralny autorytet zestajni Tuska (a wczesniej UD,UW, który ma sporo za uszami. Kiszczał dał mu pewnie teczkę, ruszyła niszczarka, ale nie wszystko wyparowało. Teraza poucza, czym jest etyka w biznesie

  2. No Jurek.. Cóż, nieco mniej Cię cenię. Ale kariera naukowa kosztowała niestety w owych czasach.. Bez niej nie byłbyś tak ceniony, jak twoi przodkowie..

  3. Naleze do Poloni od lat 60-tych.Wiem ze Prof.Dietl byl wspanialym Polakiem, ktory w swoich zagranicznych wyjazdach mial odwage spotykac sie z Polonia i nie klamac.Dzieki niemu niektorzy dowiedzieli sie o sytuacji w tamtych czasach w Polsce.Nadal go cenimy,za jego wielki prawdziwy patriotyzm. On zawsze mial b.dobra opinie.Ze to sie nawet teraz niektorym nie podoba, to jest oczywiste.

  4. Szpicel Dietl szpiclował tych, których mu kazano szpiclować, m.innymi rodzinę pp. Szydłowskich w Konstatynowie Łodzkim, gdzie mieszkał szpicel dietl. Rodzina pp. Szydłowskich była bardzo zasłużona dla m. Konstantynowa a pani Janina Szydłowska z d.Płodowska pochodziła z rodziny Okołłowiczów i Jankowskich założycieli Konstantynowa. Szpicel dietl dostał zadanie szpiclowania szczególnie p. Mariana Szydłowskiego, oficera KOP II RP, który w 1959 r. powrócił do Konstantynowa z emigracji w Francji. Nad p.Marianem aż do jego śmierci pracowała cała siatka konstantynowskich ub-eków wykreowanych przez miejscowe NKWD; dzieci i wnukowie tych ludzi dotąd sprawuja władzę w Konstantynowie a także w łódzkiej PO, jak np. niejaki Biernat!

Dodaj komentarz