Sąd Apelacyjny w Krakowie podtrzymał wyrok oczyszczający profesora UJ od zarzutu kłamstwa lustracyjnego. 

Prof. Baluch nie był agentem SB. Sąd mówi, że jest czysty jak łza

Dziennik Polski

Sąd Apelacyjny w Krakowie podtrzymał w mocy wyrok I instancji, który oczyścił Jacka Balucha, profesora UJ, z zarzutu kłamstwa lustracyjnego. Wyrok jest prawomocny. 78-letni Jacek Baluch oświadczenie lustracyjne składał 14 stycznia 2008 r. w związku z pełnieniem funkcji publicznej Dyrektora Instytutu Filologii Słowiańskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po kwerendzie w archiwach Instytut Pamięci Narodowej uznał, że są wątpliwości dotyczące tego oświadczenia……….Sąd Okręgowy uznał, że nie były spełnione przesłanki współpracy z SB. Były tylko luźne kontakty z funkcjonariuszami, w trakcie których lustrowany nie przekazywał żadnych informacji. Nie została też spełniona przesłanka tajności kontaktów z SB, bo lustrowany informował o tym osoby, o które był pytany przez esbeków. IPN w złożonej apelacji od tego wyroku stwierdził, że krakowski sąd niewłaściwe pojmował definicję tajnej współpracy i zauważał, że nie można tylko się koncentrować na tym, że Baluch formalnie kilka razy odmawiał esbekom zgody na zostanie tajnym współpracownikiem.

Sąd Apelacyjny w Krakowie nie zgodził się z tymi argumentami IPN i podtrzymał wyrok oczyszczający profesora UJ od zarzutu kłamstwa lustracyjnego.

Czytaj więcej: http://www.dziennikpolski24.pl/region/wiadomosci-krakow/a/prof-baluch-nie-byl-agentem-sb-sad-mowi-ze-jest-czysty-jak-lza,13067007/

Dodaj komentarz